Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem D A G D
Jak na szyi wędrowca apaszka szamotana wiatrem e G D Dsus4
Jak wyciągnięte tam powyżej gwieździste ramiona wasze D A G D
A tu są nasze, a tu są nasze. e G D Dsus4
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc D A
Jak winny – li – niewinny sumienia wyrzut, G D
Że się żyje, gdy umarło tylu, tylu, tylu. e G D Dsus4
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc D A
Jak lizać rany celnie zadane G D
Jak lepić serce w proch potrzaskane e G D Dsus4
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
Pudowy kamień, pudowy kamień
Jak na nim stanę, on na mnie stanie
On na mnie stanie, spod niego wstanę
Jak suchy szloch w tę dżdżystą noc
Jak złota kula nad wodami
Jak świt pod spuchniętymi powiekami
Jak zorze miłe, śliczne polany
Jak słońca pierś, jak garb swój nieść
Jak do was, siostry mgławicowe, ten zawodzący śpiew
Jak biec do końca, potem odpoczniesz, potem odpoczniesz
Cudne manowce, cudne manowca, cudne, cudne manowce x2
Na, na, na…
Jak biec…
Jak biec…
Jak biec…
Autor tekstu:
Edward Stachura
Kompozytor:
Krzysztof Myszkowski
Rok wydania:
1990
Wykonanie oryginalne:
Stare Dobre Małżeństwo (1990)